Asa Borussii poznałem w FIFIE07, albo 06. Nie mniej był to taki okres, że mega jarałem się Milanem. W składzie był Kaka, Szewczenko czy niesamowity Gatusso. Gdzieś głęboko na ławce siedział młodziutki Pierre-Emerick Aubameyang.
Jedyne co pamiętam z tamtego okresu 'Auby' to... Yoan Gourcuff. Obaj piłkarze mieli wielki talent. W przypadku tego drugiego coś nie zatrybiło.
W początkowych latach kariery Aubameyang dostał propozycję gry w reprezentacji Włoch. Od razu ją odrzucił. Chwilę potem zgłosiła się francuska federacja. W konsekwencji młody 'Auba' zagrał jeden mecz dla Trójkolorowych. Była to reprezentacja do lat 21.
Szybko jednak podjął decyzje, że woli grać dla Gabonu. Dziś jest największą gwiazdą z tego państwa.
Co do kariery w Borussii, to nie ma co opisywać, bo każdy widzi, jak tam sobie radzi ;)
gratulacje
OdpowiedzUsuńGratuluję ;)
OdpowiedzUsuńGratuluję! :D
OdpowiedzUsuńhttp://jamesautographs.blogspot.com/2017/04/260-guti.html
Ten komentarz został usunięty przez autora.
OdpowiedzUsuń